Ja już chyba wszystko czyszczę tą ściereczką, kurze, blaty w kuchni, płytę indukcyjną. Przy płycie zazwyczaj miałam problem, bo gotując często mi coś wykipi i zaschnie zanim się tym zajmę. Takie zaschnięte plamy to nie jest żaden problem dla tej ściereczki, wystarczy tylko zamoczyć i wycierać płytę bez chemii.
A plamy na płycie to zawsze była dla mnie katorga, problemu już nie ma :)
Ostatnio wycierając kurze przeraziłam się wyglądem moich kwiatków doniczkowych, kurzu więcej niż na meblach. Wtedy zaświeciła się lampka, czemu nie spróbować Viledy, jak do wszystkiego to zobaczmy :)
I co... i działa, kurz starty przy jednym przetarciu liścia.
Do przedświątecznych jak i poświątecznych porządków idealna :)
Gorąco polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz