Znowu brak czasu i nawał obowiązków a tu jeszcze chwyciło mnie zapalenie pęcherza. Dni wycięte z życiorysu. Tak mnie trzymało od poprzedniej soboty, w środę zaczęły mnie boleć nerki :(
W czwartek lekarz dał skierowanie na USG brzucha i badanie krwi i moczu i co ... cudowne ozdrowienie zapalenie pęcherza minęło, ale ból nerek został. Na USG wyszło, że to najprawdopodobniej odmiedniczkowe zapalenie nerek :( W moczu brak bakterii i dużo białka. Do lekarza dopiero w poniedziałek i jadę na antybiotyku z czwartku.
Jest straszny -Cipronex, mam po nim straszne wzdęcia i twardy brzuch, jeszcze doszły humory, niezdecydowanie i brak sił. Tak zaczęłam o nim szukać informacji to dużo osób ma z nim problemy. Jak już zaczęłam brać to nie chce przerywać, zobaczymy co w poniedziałek powie lekarz. Antybiotyk mam brać przez 10 dni a ja już w 3 mam dość :(
I tak teraz siedzę sobie z termoforkiem na plecach i nic nie pomaga. Jutro na wybory, ja się wybieram :)
A Wy?
sobota, 15 listopada 2014
czwartek, 6 listopada 2014
Streetcom: Kampania SKYN® - historia i inne rodzaje SKYN
Jak tylko skończą nam się obecne, nie tylko Unimil z kampanii ale i kupione wcześniej Durexy zakupimy inne rodzaje SKYN, bo naprawdę warto :)
Streetcom: Kampania SKYN® - pierwsze wrażenie
A to zostawiłam na koniec, kampania, do której się dostał mój mąż :) Kampania SKYN® :)
I powiem Wam szczerze, chyba przerzucimy się na te prezerwatywy. Nie zawierają lateksu, dlatego też nie ma tego drażniącego mnie zapachu. Są cieniutkie ale wytrzymałe. Mąż bardzo chwali i widzi różnicę ;)
Poza tym co już napisałam mają miłe dla oka opakowanie, nie rzuca się w oczy co w nich jest.
Próbki prawie wszystkie mąż już rozdał, jego koledzy bardzo chętnie je przyjmowali ;)
I powiem Wam szczerze, chyba przerzucimy się na te prezerwatywy. Nie zawierają lateksu, dlatego też nie ma tego drażniącego mnie zapachu. Są cieniutkie ale wytrzymałe. Mąż bardzo chwali i widzi różnicę ;)
Poza tym co już napisałam mają miłe dla oka opakowanie, nie rzuca się w oczy co w nich jest.
Próbki prawie wszystkie mąż już rozdał, jego koledzy bardzo chętnie je przyjmowali ;)
Streetcom: Kampania Ballantine’s Brasil
Oj dawno mnie nie było, znowu..
Jakoś ostatnio nie mogę za nic się zabrać. Do kampanii Ballantine’s Brasil dostałam się już w tamtym tygodniu ale nie miałam aparatu. Jeszcze nie otwarty, trzymam go na parapetówkę, więc jeszcze miesiąc :)
Ulotki zaczęłam już rozdawać, ale sama jestem ciekawa smaku, dlatego też czasami wątpię, że butelka wytrzyma aż miesiąc ;)
A to otrzymałam w paczce Ambasadora:
Jakoś ostatnio nie mogę za nic się zabrać. Do kampanii Ballantine’s Brasil dostałam się już w tamtym tygodniu ale nie miałam aparatu. Jeszcze nie otwarty, trzymam go na parapetówkę, więc jeszcze miesiąc :)
Ulotki zaczęłam już rozdawać, ale sama jestem ciekawa smaku, dlatego też czasami wątpię, że butelka wytrzyma aż miesiąc ;)
A to otrzymałam w paczce Ambasadora:
- 1 butelkę Ballantine’s Brasil (700 ml) przeznaczoną dla Ciebie i znajomych
- Przewodnik Ambasadora, który odkryje przed Tobą świat Ballantine’s Brasil
- 18 ulotek z informacjami o Ballantine’s Brasil do wręczenia znajomym
- Oraz 18 specjalnych kuponów, które pozwolą Wam na przedłużenie prawdziwie brazylijskiej imprezy
poniedziałek, 13 października 2014
Everydayme: Kampania pasty Blend-a-Med Pro-Expert Komplexowa Ochrona
Jakiś czas temu zarejestrowałam się na stronie www.everydayme.pl. Bardzo ciekawa strona, dużo interesujących informacji a dodatkowo można testować produkty marki Procter&Gamble. Zarejestrowałam się pare miesięcy temu, od tej pory otrzymałam próbkę kapsułki do prania Ariel i Vizir oraz dzisiaj paczkę ambasadorki zawierającą:
Do własnego użytku...
Zapraszam do darmowej rejestracji: gronoambasadorow.everydayme.pl
Do własnego użytku...
- 1 pasta blend-a-med Pro-Expert Kompleksowa Ochrona 75ml
- Przewodnik projektu
- Książeczka „Badanie opinii”
- 17 past blend-a-med Pro-Expert Kompleksowa Ochrona 15ml
- 20 ulotek
Zapraszam do darmowej rejestracji: gronoambasadorow.everydayme.pl
sobota, 11 października 2014
Streetcom: Kampania Adidas
A oto zdjęcia z mojej kampanii Adidasa.
Tak wyglądało jak dostałam paczkę, następnego dnia dezodoranty zaczęły się wykruszać. Otrzymały je moje przyjaciółki i mama.
Skuteczność:
Od początku września chodzę na aerobik, dlatego też ten dezodorant idealnie się przydaje. Ogólnie spisuje się doskonale, a nasza Pani trener daje nam niezły wycisk ;) Dokładnie mowa tu o Adidas 6 in 1, bo tego sobie też zostawiłam. Z tego co wiem to pozostałe także się dobrze sprawują.
Plusy:
- długotrwałe działanie
- uczucie świeżości przez cały dzień
- bardzo ładne zapachy
- brak plam pod pachami
- duży wybór dezodorantów
Minusy:
- brak, nie zauważyłyśmy takich.
Chętne osoby zapraszam do rejestracji na Streetcom: CLICK ! :)
Tak wyglądało jak dostałam paczkę, następnego dnia dezodoranty zaczęły się wykruszać. Otrzymały je moje przyjaciółki i mama.
Skuteczność:
Od początku września chodzę na aerobik, dlatego też ten dezodorant idealnie się przydaje. Ogólnie spisuje się doskonale, a nasza Pani trener daje nam niezły wycisk ;) Dokładnie mowa tu o Adidas 6 in 1, bo tego sobie też zostawiłam. Z tego co wiem to pozostałe także się dobrze sprawują.
Plusy:
- długotrwałe działanie
- uczucie świeżości przez cały dzień
- bardzo ładne zapachy
- brak plam pod pachami
- duży wybór dezodorantów
Minusy:
- brak, nie zauważyłyśmy takich.
Chętne osoby zapraszam do rejestracji na Streetcom: CLICK ! :)
Streetcom: Kampania 4Flex
Tak trochę zaległe niusy.
Nie pamiętam nawet czy pisałam o tym, że moja mama dostała się do kampanii 4Flex. Jest zachwycona. Minął już prawie miesiąc stosowania i powoli widzi efekty. Stawy stają się jakby mniej sztywne. Lekarz jak i rehabilitant dosyć pozytywnie wypowiadają się o suplemencie, ale oboje zaznaczyli też, że jest to suplement diety a nie lek. Mimo wszystko warto chyba poużywać przez te 3 miesiące. Na razie mama jest zadowolona, będzie pić 4Flex przez te 3 miesiące, zgodnie ze wskazaniami jak używać.
Chętne osoby zapraszam do rejestracji na Streetcom: CLICK ! :)
Nie pamiętam nawet czy pisałam o tym, że moja mama dostała się do kampanii 4Flex. Jest zachwycona. Minął już prawie miesiąc stosowania i powoli widzi efekty. Stawy stają się jakby mniej sztywne. Lekarz jak i rehabilitant dosyć pozytywnie wypowiadają się o suplemencie, ale oboje zaznaczyli też, że jest to suplement diety a nie lek. Mimo wszystko warto chyba poużywać przez te 3 miesiące. Na razie mama jest zadowolona, będzie pić 4Flex przez te 3 miesiące, zgodnie ze wskazaniami jak używać.
Chętne osoby zapraszam do rejestracji na Streetcom: CLICK ! :)
piątek, 10 października 2014
Streetcom: Kampanie, które się szykują w najbliższym czasie
Skrót kampanii, które się szykują w najbliższym czasie, tych nie tylko u mnie ale i na koncie od mamy i męża ( udało mi się go namówić, żeby także założył :))
Ostatnia szykująca się kampania należy do tych najciekawszych :)
Kampania filmu "Sędzia"
Odnoszący sukcesy adwokat, Hank Palmer powraca do rodzinnego miasta na
pogrzeb matki. Na miejscu dowiaduje się, że jego chorujący na Alzheimera
ojciec podejrzany jest o morderstwo.
Bilety na wyciągnięcie ręki!
Już 25 października odbędzie się Desperados Endless Night Party!Kampania Ballantine’s Brasil
Ballantine’s Brasil – połączenie szkockiej klasyki z południową radością życia!Kampania prezerwatyw SKYN®
SKYN® to rewolucyjna nowość, która zapewni Ci naturalne doznania. Dzięki niej przekonasz się, że… to jakby nie mieć nic na sobie.Ostatnia szykująca się kampania należy do tych najciekawszych :)
czwartek, 9 października 2014
Streetcom: Zaproś mamy maluszków do społeczności Streetcom!
Startują nowe kampanie dla mam z małymi dziećmi! Spraw radość swoim przyjaciółkom. Zaproś do społeczności Streetcom mamy z dziećmi do 1,5 roku.
ZAPRASZAM!
Chętne osoby zapraszam do rejestracji na Streetcom: CLICK ! :)
środa, 24 września 2014
Udało się! Kampania antyperspirantów adidas
Witamy Cię w kampanii antyperspirantów adidas cool & care i wyjątkowej nowości adidas 6 w 1! xD
Zdjęcia i więcej szczegółów jak tylko dojdzie paczka :)
Chętne osoby zapraszam do rejestracji na Streetcom: CLICK ! :)
Zdjęcia i więcej szczegółów jak tylko dojdzie paczka :)
Chętne osoby zapraszam do rejestracji na Streetcom: CLICK ! :)
poniedziałek, 15 września 2014
Wróciłam :) Test maseczek od kalina-sklep.pl
Nareszcie dokopałam się do komputera, zakończyłam także test 4 glinek od kalina-sklep.pl.
Na pierwszy ogień poszła Glinka Wałdajska.
Na pierwszy ogień poszła Glinka Wałdajska.
Glinka ma właściwości lecznicze i jest
szeroko stosowana we współczesnej kosmetologii. Dzięki dużej zawartości minerałów i
substancji bioaktywnych pochodzenia naturalnego, maseczka na bazie Błękitnej
glinki Wałdajskiej skutecznie redukuje zmarszczki, odmładza i doskonale
oczyszcza skórę.
Glinka Wałdajska nasyca komórki skóry w
niezbędne substancje i związki naturalne, odżywia i pobudza procesy
regeneracyjne skóry.
Glinka nadaje skórze jędrność, elastyczność
zdrowy wygląd.
Ogólnie troszkę na mało wlałam wody, przez co wyszła troszkę gęsta, ale dzięki temu potem już się pilnowałam.
Efekty: skóra miękka, uczucie dobrze oczyszczonej skóry. Na większe efekty nie ma co liczyć po jednym użyciu, mam nadzieję, że po serii i dłuższym stosowaniu będę zadowolona.
Ocena: BDB
środa, 3 września 2014
Glinki od kalina-sklep.pl
Udało mi się otrzymać od sklepu kalina-sklep.pl 4 rodzaje glinek marki FITOKOSMETIK do testowania 4X20.
Warto odwiedzić sklep, bardzo duży wybór przeróżnych specyfików. Jak skończą mi się aktualne kosmetyki najprawdopodobniej przerzucę się na jakieś inne z tego właśnie sklepu :) Wierzę, że są lepsze niż sieciowe kosmetyki.
Oto opis poszczególnych glinek:
GLINKA ANAPSKA
Glinka biała Anapska należy do rodzaju przybrzeżnych glinek i charakteryzuje się wysoką zawartością minerałów.
Jako maseczka do twarzy, pomaga oczyścić i dotlenić skórę.
Dzięki wysokiej zawartości minerałów glinka biała Anapska nasyca skórę niezbędnymi mikroelementami, stymuluje produkcje kolagenu, który nadaje skórze elastyczność.
Glinka ma właściwości delikatnie złuszczające, skutecznie redukuje drobne zmarszczki, ujędrnia i poprawia koloryt skóry.
GLINKA KAMBRYJSKA
Glinka Kambryjska to najstarsza na świecie glinka, stworzona przez naturę 500-600 milionów lat temu.
Zawiera wszystkie mikroelementy, których potrzebujemy, a mianowicie: krzem, fosfor, żelazo, wapń, magnez, potas, srebro, mangan, cynk, aluminium, miedz, kobalt, molibden itp.
Glinka błękitna kambryjska to doskonały środek kosmetyczny.
Ma właściwości oczyszczające, przeciwzapalne i dezynfekujące.
Glinka stymuluje krążenie krwi i przyspiesza procesy przemiany materii w skórze.
Maseczka na bazie glinki kambryjskiej doskonale oczyszcza skórę, reguluje metabolizm, sprzyja regeneracji naskórka, zwęża pory.
Posiada wzmacniające działanie, poprawia kontur twarzy, redukuje zmarszczki i odmładza skórę.
Stosowanie ciepłych okładów z glinki kambryjskiej skutecznie pomaga pozbyć się cellulitu, stopniowo zmniejsza podskórną tkankę tłuszczową, likwiduje efekt pomarańczowej skórki
Glinka przywraca skórze jędrność i elastyczność.
Warto odwiedzić sklep, bardzo duży wybór przeróżnych specyfików. Jak skończą mi się aktualne kosmetyki najprawdopodobniej przerzucę się na jakieś inne z tego właśnie sklepu :) Wierzę, że są lepsze niż sieciowe kosmetyki.
Oto opis poszczególnych glinek:
GLINKA ANAPSKA
Glinka biała Anapska należy do rodzaju przybrzeżnych glinek i charakteryzuje się wysoką zawartością minerałów.
Jako maseczka do twarzy, pomaga oczyścić i dotlenić skórę.
Dzięki wysokiej zawartości minerałów glinka biała Anapska nasyca skórę niezbędnymi mikroelementami, stymuluje produkcje kolagenu, który nadaje skórze elastyczność.
Glinka ma właściwości delikatnie złuszczające, skutecznie redukuje drobne zmarszczki, ujędrnia i poprawia koloryt skóry.
GLINKA KAMBRYJSKA
Glinka Kambryjska to najstarsza na świecie glinka, stworzona przez naturę 500-600 milionów lat temu.
Zawiera wszystkie mikroelementy, których potrzebujemy, a mianowicie: krzem, fosfor, żelazo, wapń, magnez, potas, srebro, mangan, cynk, aluminium, miedz, kobalt, molibden itp.
Glinka błękitna kambryjska to doskonały środek kosmetyczny.
Ma właściwości oczyszczające, przeciwzapalne i dezynfekujące.
Glinka stymuluje krążenie krwi i przyspiesza procesy przemiany materii w skórze.
Maseczka na bazie glinki kambryjskiej doskonale oczyszcza skórę, reguluje metabolizm, sprzyja regeneracji naskórka, zwęża pory.
Posiada wzmacniające działanie, poprawia kontur twarzy, redukuje zmarszczki i odmładza skórę.
Stosowanie ciepłych okładów z glinki kambryjskiej skutecznie pomaga pozbyć się cellulitu, stopniowo zmniejsza podskórną tkankę tłuszczową, likwiduje efekt pomarańczowej skórki
Glinka przywraca skórze jędrność i elastyczność.
Chutney z pomidorów i pyszny czekoladowy murzynek
Dawno nic nie pisałam, nie miałam czasu mimo, że mieliśmy urlop. Minął szybko, za szybko :)
Czas nadrobić zaległości. Obiecany przepis na chutneya z pomidorów:
Składniki:
- 1 kg pomidorów
- 1 kg cebuli
- ok. 100 ml octu jabłkowego -> ja dałam spirytusowego bo nie miałam jabłkowego
- ok. 200–400 g cukru
- 1/2 szklanki wody
- 1 chili -> zastąpiłam chili w proszku, lepiej dać świeżą papryczkę
Najpierw pokroić cebulę w kostkę, przełożyć na patelnię lub do garnka, dodać pokrojone pomidory. Dodać pozostałe składniki, doprawić, przykryć pokrywką i zostawić do duszenia na 40 minut. Po tym czasie zdjąć pokrywkę i podgrzać, aż cały sok się zredukuje.
Jak już całość będzie gęsta, to nałożyć do słoików. Postawić do góry dnem i zostawić w takiej pozycji, aż wystygną.
Czas nadrobić zaległości. Obiecany przepis na chutneya z pomidorów:
Składniki:
- 1 kg pomidorów
- 1 kg cebuli
- ok. 100 ml octu jabłkowego -> ja dałam spirytusowego bo nie miałam jabłkowego
- ok. 200–400 g cukru
- 1/2 szklanki wody
- 1 chili -> zastąpiłam chili w proszku, lepiej dać świeżą papryczkę
Najpierw pokroić cebulę w kostkę, przełożyć na patelnię lub do garnka, dodać pokrojone pomidory. Dodać pozostałe składniki, doprawić, przykryć pokrywką i zostawić do duszenia na 40 minut. Po tym czasie zdjąć pokrywkę i podgrzać, aż cały sok się zredukuje.
Jak już całość będzie gęsta, to nałożyć do słoików. Postawić do góry dnem i zostawić w takiej pozycji, aż wystygną.
piątek, 22 sierpnia 2014
Wypieki: chlebek żytni
Od jakiegoś czasu nie kupuję chleba tylko piekę, choć sama jem go niewiele. Tym razem upiekłam chleb z kolejnej gotowej mieszanki, tym razem żytni od Gdańskich Młynów.
Mąż jest nim zachwycony, mi bardziej przypadł do gustu zwykły baltonowski, mąka żytnia jakoś mi nie pasuje, ma jakby kwaśny posmak. Do mieszanki trzeba dodać wodę i drożdże. Ja dodałam jeszcze siemię lniane, słonecznik, olej i zioła prowansalskie.
Składniki:
- 0,5 opakowania mieszanki od Gdańskich Młynów
- 20g świeżych drożdży lub 10g drożdży instant
- 350 ml wody o temperaturze 30C
Mąż jest nim zachwycony, mi bardziej przypadł do gustu zwykły baltonowski, mąka żytnia jakoś mi nie pasuje, ma jakby kwaśny posmak. Do mieszanki trzeba dodać wodę i drożdże. Ja dodałam jeszcze siemię lniane, słonecznik, olej i zioła prowansalskie.
Składniki:
- 0,5 opakowania mieszanki od Gdańskich Młynów
- 20g świeżych drożdży lub 10g drożdży instant
- 350 ml wody o temperaturze 30C
Do miski wsypać przygotowaną mieszankę, dodać wodę i drożdże. Ciasto
wyrabiać ręcznie przez 8-10 minut, lub za pomocą miksera (2-3 minuty na
wolnych obrotach, następnie ok. 5 minut na szybkich obrotach - UWAGA! słaby mikser nie wyrobi ciasta). Wyrobione
ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut.
To ciasto bardzo lepiło się do rąk, warto posmarować dłonie olejem przed wyrabianiem.
Dżemik z pomidorów
Ostatnio miałam nadwyżkę pomidorów, swoich z balkonu i ze sklepu.
Pomidorów koktajlowych w doniczce na balkonie jest tyle, że aż się
krzaczek wygiął :) Malinówki już się skończyły, niestety nie przeżyły
przesuszenia w największe upały. Od tego czasu dojrzewały tylko
istniejące, zielone pomidory, wszystkie kwiaty uschły.
Dlatego też, z powodu ich dużej ilości, zaczęłam szukać przepisów, tak oto znalazłam jeden z nich na dżem z pomidorów. Wiem, brzmi to absurdalnie, ale mąż stwierdził, że jeśli nie wiedziałby, że to pomidory to w życiu by nie zgadł. Dla mnie trochę za słodki i ogólnie nie jadam dżemów :)
Składniki:
- 2 kg pomidorów
- ok. 350–500 g cukru
- 1 łyżka cukru z wanilią
- ew. troszkę soku z cytryny lub wody
Najpierw pomidory sparzyłam i obrałam ze skórki. Następnie zamiast kroić na drobną kostkę, od razu wrzuciłam do robota kuchennego i pokroiłam na ciapkę. Dosypałam cukru (nie całego) i dusiłam, nie musiałam czekać, aż się rozpadnie bo wcześniej użyłam robota.
Dlatego też, z powodu ich dużej ilości, zaczęłam szukać przepisów, tak oto znalazłam jeden z nich na dżem z pomidorów. Wiem, brzmi to absurdalnie, ale mąż stwierdził, że jeśli nie wiedziałby, że to pomidory to w życiu by nie zgadł. Dla mnie trochę za słodki i ogólnie nie jadam dżemów :)
Dżem z pomidorów na słodko
Składniki:
- 2 kg pomidorów
- ok. 350–500 g cukru
- 1 łyżka cukru z wanilią
- ew. troszkę soku z cytryny lub wody
Najpierw pomidory sparzyłam i obrałam ze skórki. Następnie zamiast kroić na drobną kostkę, od razu wrzuciłam do robota kuchennego i pokroiłam na ciapkę. Dosypałam cukru (nie całego) i dusiłam, nie musiałam czekać, aż się rozpadnie bo wcześniej użyłam robota.
środa, 20 sierpnia 2014
Streetcom: Już niedługo startuje nowa kampania dla marki MARY KAY!
Zmęczona skóra, drobne zmarszczki, rozszerzone pory? Mamy na to rozwiązanie!
Uwolnij zdrowy blask skóry z Zestawem do Mikrodermabrazji TimeWise® Mary Kay!
Już niedługo startuje nowa kampania!
Dziś taki dzień miłych telefonicznych informacji od mamy, miała potwierdzenie adresu do kampanii 4Flex (ja niestety nie miałam) i może możliwość wzięcia udziału w testowaniu jakiś kosmetyków, tym razem Mary Kay. No i znowu czekać i trzymać za nią kciuki ;)
Dzwoniła akurat wtedy kiedy zabrałam się za robienie ciasta na chleb żytni i przez rozmowę z nią zostawiałam na blacie i zapomniałam ;) Ale już rośnie w keksówce, strasznie się lepiło do rąk dzisiaj a zapomnieliśmy o oleju na ręce, podobno pomaga. Zdjęcia dodam dziś lub jutro.
W między czasie od ostatniego postu zrobiłam dżem z pomidorów (tak, pomidorów nie ma błędu) i chutney'a też z pomidorów :)
Ale zdjęcia też później :)
wtorek, 19 sierpnia 2014
Streetcom: ZOSTAŃ AMBASADORKĄ ADIDAS!
Już niedługo rusza niezwykła kampania antyperspirantów adidas cool & care 6 w 1! Rekrutacja do kampanii jest wyjątkowa – prowadzona szeroko i wieloetapowo. Wkrótce poinformujemy Cię o szczegółach następnych etapów rekrutacji. .
W natłoku różnych spraw zapomniałam napisać, że na Streetcomie szykuje się kolejna kampania, dezodorantów Adidas. Ostatnio jest wysyp różnych kampanii, szkoda, że nie można testować wszystkiego :)
Ale cieszę się z tego co mam i tak mam duże szczęście bo testuje już URO-GINEintima a wcześniej produkty Ducka i balsamy Playboya.
Chętne osoby zapraszam do rejestracji na Streetcom: CLICK ! :)
sobota, 16 sierpnia 2014
Maseczkowy dzień i pikantna tortilla z tuńczykiem
Zrobiłam
dzisiaj mojej twarzy taki mały dzień SPA.
Najpierw
dokładny demakijaż, odnalazłam wreszcie dwuwarstwowy płyn do demakijażu Ziaja,
jakoś go nie lubiłam wcześniej, ale teraz zaczynam go doceniać.
Następnie pierwszy
raz zrobiłam sobie parówkę nad garnkiem :) Do wody dodałam cytrynę i
miętę. Robiłam tylko 10-15 minut, ale chyba troszkę rozszerzyły się pory.
Zaraz potem
zrobiłam sobie maseczkę z żelatyny na nos i brodę. Po 20 minut zerwałam,
troszkę wyciągnęło mi wągrów z nosa, niestety z brody nie ruszyło nic :(
Zrobiły mi się takie bolesne dwa pryszcze na brodzie i nie chcą zniknąć
niestety.
Kolejny etap
to maseczka z otrębów owsianych, mleka i drożdży. Na początku zalewamy otręby
ciepłym mlekiem lub wodą i dodajemy drożdże. Gotową ciapkę dajemy na twarz i
trzymamy 20 minut. Warto dodać mielone otręby, ja miałam drobne, ale całe i
bardzo i źle się trzymało twarzy. Po 20 minutach źle się zmywa, ale skóra
gładziutka i mięciutka. Co prawda nie wiem czy to zasługa otrębów czy drożdży,
ale warto.
Ogólnie mam
skórę mieszaną, ale skłonną do przesuszania, rozszerzone pory i co jakiś czas
niespodzianki na policzkach, czole lub brodzie :)
środa, 13 sierpnia 2014
Streetcom: URO-GINEintima
Tak ku przypomnieniu o kampanii Streetcom podsyła nam, ambasadorom kolejne materiały o produkcie. Reklamy pewnie znacie, często je puszczają w telewizji :)
Jak pokonać zapalenie pęcherza moczowego?
Pierwsze pierogi (jedne z kurkami, drugie ze śliwkami)
W niedziele kupiliśmy w Lidlu kurki, niestety nie otwarłam opakowania i zaczęły robić się wilgotne. Musiałam, więc wykombinować szybko co z nich zrobić. Niestety nigdy wcześniej nie jadłam ani tym bardziej nie robiłam kurek, więc zaczęłam szukać w internecie.
Tak znalazłam pomysł na pierogi z kurkami. Ciasto na pierogi powstało na standardowym przepisie, zamieszczę poniżej. Farsz to po prostu przesmażona cebulka z kurkami i doprawiona. Niestety kurek miałam mało to też pierogów dużo nie powstało. Część ugotowałam wczoraj, parę zjedliśmy a resztę zapakowałam mężowi do pracy. Resztę przykryłam ręcznikiem i nieugotowane schowałam do lodówki do zjedzenia dzisiaj. Niestety troszkę się przesuszyły, widocznie się tak nie robi, ale i tak je dziś zjadłam.
Ciasta zrobiłam dużo, dlatego też dzisiaj trzeba było wymyślić kolejny farsz, tak o to powstały pierogi ze śliwkami :) Farsz to śliwka i cukier puder.
Tylko te udało mi się uwiecznić na zdjęciach. Sos śliwkowo-jogurtowy.
Składniki ciasta:
(wystarczy na około 50-60 pierogów)
- 3 szklanki mąki
- 1 jajko
- ok 1/2 - 2/3 szklanki wody, ja dodałam chyba więcej niż 2/3 a i tak było twarde.
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej (opcja dodatkowa)
Część ciasta wczoraj nie wykorzystanego wsadziłam do lodówki i dziś o wiele lepiej się je wałkowało. Wczoraj było tak twarde, że mąż je wałkował. Dziś spokojnie samej mi się udało i jeszcze zrobiłam cieńsze płaty. Wczoraj wyszły trochę za grube.
Tak znalazłam pomysł na pierogi z kurkami. Ciasto na pierogi powstało na standardowym przepisie, zamieszczę poniżej. Farsz to po prostu przesmażona cebulka z kurkami i doprawiona. Niestety kurek miałam mało to też pierogów dużo nie powstało. Część ugotowałam wczoraj, parę zjedliśmy a resztę zapakowałam mężowi do pracy. Resztę przykryłam ręcznikiem i nieugotowane schowałam do lodówki do zjedzenia dzisiaj. Niestety troszkę się przesuszyły, widocznie się tak nie robi, ale i tak je dziś zjadłam.
Ciasta zrobiłam dużo, dlatego też dzisiaj trzeba było wymyślić kolejny farsz, tak o to powstały pierogi ze śliwkami :) Farsz to śliwka i cukier puder.
Tylko te udało mi się uwiecznić na zdjęciach. Sos śliwkowo-jogurtowy.
Składniki ciasta:
(wystarczy na około 50-60 pierogów)
- 3 szklanki mąki
- 1 jajko
- ok 1/2 - 2/3 szklanki wody, ja dodałam chyba więcej niż 2/3 a i tak było twarde.
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej (opcja dodatkowa)
Część ciasta wczoraj nie wykorzystanego wsadziłam do lodówki i dziś o wiele lepiej się je wałkowało. Wczoraj było tak twarde, że mąż je wałkował. Dziś spokojnie samej mi się udało i jeszcze zrobiłam cieńsze płaty. Wczoraj wyszły trochę za grube.
wtorek, 12 sierpnia 2014
Już wkrótce rusza kampania 4Flex!
Dowiedź się więcej o 4Flex!
Drogi Ekspercie!
Już niedługo ruszamy z nową kampanią jedynego na polskim rynku suplementu diety zawierającego Fortigel® - kolagen naturalnego pochodzenia, o doskonałym wchłanianiu! Masz niepowtarzalną szansę zostać Ambasadorem marki! Zapoznaj się dokładnie z informacjami zamieszczonymi poniżej.
Dowiedz się więcej o produktach 4Flex i wypełnij Test Wiedzy dostępny w Twojej Strefie Eksperta!
Materiały na temat suplementu diety 4Flex zawarte są w Informatorze (kliknij tutaj).
I kolejna kampania, poczekamy zobaczymy.
Zapraszam do rejestracji na stronie Streetcom: KLIK!
Wyniki losowania GINEintima Test pH
W związku z tym, że wreszcie usiadłam do komputera to zajęłam się zaległym losowaniem. Niestety zgłosiło się malutko osób ale trudno po prostu zostaną wylosowane 2 osoby, nie 3.
Tak więc do wylosowania był:
GINEintima Test pH jest wyrobem medycznym przeznaczonym do samodzielnego stosowania w warunkach domowych. Mierzy poziom pH i pomaga wykryć infekcje pochwy.
Łatwy, wiarygodny i szybki Dzięki specjalnemu aplikatorowi pomiar jest łatwy do przeprowadzenia i szybko daje wynik obrazujący poziom pH.
Tak więc do wylosowania był:
GINEintima Test pH jest wyrobem medycznym przeznaczonym do samodzielnego stosowania w warunkach domowych. Mierzy poziom pH i pomaga wykryć infekcje pochwy.
Łatwy, wiarygodny i szybki Dzięki specjalnemu aplikatorowi pomiar jest łatwy do przeprowadzenia i szybko daje wynik obrazujący poziom pH.
poniedziałek, 11 sierpnia 2014
Moje wypieki, ciąg dalszy
Dzisiaj kolejny raz skusiłam się na zrobienie swojego chlebka. Tym razem z gotowej mieszanki: Chleb baltonowski od Gdańskich Młynów.
Trzymałam się podstawowych składników, za to do środka dodałam słonecznika i siemienia lnianego.
W smaku dobry, troszkę słony ale nie za bardzo. Na pewno lepszy niż sklepowy. Parę rzeczy znowu troszkę źle zrobiłam, ale człowiek uczy się na błędach. Tym razem dałam ciastu wyrastać w koszu przykrytym na dnie ściereczką i na to kolejna. I po godzinie wyrastania przykleiło mi się do dolnego ręcznika ;) Dlatego kształt chlebka taki troszkę dziwny :) W tle sałatka gyros :)
Trzymałam się podstawowych składników, za to do środka dodałam słonecznika i siemienia lnianego.
W smaku dobry, troszkę słony ale nie za bardzo. Na pewno lepszy niż sklepowy. Parę rzeczy znowu troszkę źle zrobiłam, ale człowiek uczy się na błędach. Tym razem dałam ciastu wyrastać w koszu przykrytym na dnie ściereczką i na to kolejna. I po godzinie wyrastania przykleiło mi się do dolnego ręcznika ;) Dlatego kształt chlebka taki troszkę dziwny :) W tle sałatka gyros :)
czwartek, 7 sierpnia 2014
Streetcom: Jak czytać wyniki GINEintima Testu pH?
Aby prawidłowo odczytać wyniki, sprawdź na pasku swój poziom pH. Skorzystaj ze skali kolorów w załączonej ulotce: |
Prawidłowe pH (tzw. fizjologiczne) utrzymuje się na poziomie pH ≤
4,5. Jeśli nie masz żadnych objawów to prawdopodobnie wszystko w porządku, stan jest prawidłowy. Jeśli natomiast przy fizjologicznym pH zauważasz u siebie niepokojące objawy, takie jak upławy, świąd, pieczenie to prawdopodobną przyczyną tego stanu jest zakażenie grzybicze. |
niedziela, 3 sierpnia 2014
Dzisiejsze wypieki
Po dwóch dniach obżarstwa weselnego pora od jutra zacząć zdrowsze odżywianie ;) Przez dwa dni +2kg xD Ale dobre ciasto było, mniam, nie mogłam się powstrzymać i niestety przez upał lały się litry coca-coli z lodem, to mnie zgubiło. Od jutra znowu odwyk, jak się skończy ta z lodówki.
Dziś postanowiłam upiec chlebek orkiszowo -żytni na drożdżach.
Nie miałam siemienia lnianego, dyni i słonecznika, dodałam otrębów na wierzch ;)
Ogólnie byłby lepszy gdyby nie to że zapomniałam dodać oleju na początku, przy pierwszym wyrabianiu, ja dodałam jak już trochę podrosło po godzinie i to zbiło potem chlebek.
Po upieczeniu zaraz wypróbowałam z mężem i smaczny. Tylko musi wystygnąć, żeby się lepiej kroiło.
Dziś postanowiłam upiec chlebek orkiszowo -żytni na drożdżach.
Nie miałam siemienia lnianego, dyni i słonecznika, dodałam otrębów na wierzch ;)
Ogólnie byłby lepszy gdyby nie to że zapomniałam dodać oleju na początku, przy pierwszym wyrabianiu, ja dodałam jak już trochę podrosło po godzinie i to zbiło potem chlebek.
Po upieczeniu zaraz wypróbowałam z mężem i smaczny. Tylko musi wystygnąć, żeby się lepiej kroiło.
wtorek, 29 lipca 2014
Rozdanie 29.07 - 09.08.2014 dla 3 osób
Niestety blog nie ma jeszcze wielu czytelników, mam
nadzieję, że zgłosi się wystarczająca liczba osób. Jak już dziś wspominałam
dostałam paczkę URO-GINEintima, z tego też powodu mam do rozdania 3 testy GINEintima Test pH oraz ulotki o produktach URO-GINEintima. Wylosowane zostaną 3 osoby.
GINEintima Test pHTM
jest wyrobem medycznym przeznaczonym do samodzielnego stosowania
w warunkach domowych. Mierzy poziom pH i pomaga wykryć infekcje
pochwy.
Łatwy, wiarygodny i szybki Dzięki specjalnemu aplikatorowi pomiar jest łatwy do przeprowadzenia i szybko daje wynik obrazujący poziom pH.
Łatwy, wiarygodny i szybki Dzięki specjalnemu aplikatorowi pomiar jest łatwy do przeprowadzenia i szybko daje wynik obrazujący poziom pH.
Testy otrzymałam od Streetcom w ramach kampanii URO-GINEintima, w celu podzielenia się ze znajomymi, którzy następnie wystawią recenzję i wypełnią ankietę pod koniec kampanii (ok. 1 miesiąca). Są to pojedyncze testy.
Osoby, które jeszcze nie zarejestrowały się na stronie Streetcomu zapraszam do skorzystania z linka: https://ekspert.streetcom.pl/
Kampanie Streetcom: URO-GINEintima
Wreszcie się doczekałam paczki od Streetcomu z materiałami do kampanii GINEintima.
W zestawie miałam:
- GINEintima Test pH - do rozdania, jeszcze nie liczyłam ile sztuk :)
GINEintima Test pHTM jest wyrobem medycznym przeznaczonym do samodzielnego stosowania w warunkach domowych. Mierzy poziom pH i pomaga wykryć infekcje pochwy.
Łatwy, wiarygodny i szybki Dzięki specjalnemu aplikatorowi pomiar jest łatwy do przeprowadzenia i szybko daje wynik obrazujący poziom pH.
- UROintima ŻurawinActive
Specjalistyczny preparat przeznaczony dla osób dbających o prawidłowe funkcjonowanie układu moczowego.
Preparat uzupełnia dietę w wysokiej jakości ekstrakt z owoców żurawiny wielkoowocowej standaryzowany na 40% zawartości proantocyjanidyn (PAC), co odpowiada 36 mg PAC w jednej kapsułce.
- GINEintima ActiveProtection
GINEintima Żel do higieny intymnej ActiveProtectionTM to żel do codziennej pielęgnacji i higieny intymnej. Dzięki fizjologicznemu pH i bardzo delikatnym, niejonowym substancjom myjącym żel łagodzi podrażnienia i stany zapalne okolic intymnych. Specjalna formuła ActiveProtectionTM opracowana przez lekarzy ginekologów sprawia, że preparat pomaga chronić miejsca intymne przed infekcjami. Żel delikatnie oczyszcza zapewniając długotrwałe uczucie świeżości oraz pomaga zachować naturalne pH okolic intymnych.
- ulotki i przewodnik ambasadora :)
Więcej informacji o produktach na stronie: www.mojaintima.pl
W zestawie miałam:
- GINEintima Test pH - do rozdania, jeszcze nie liczyłam ile sztuk :)
GINEintima Test pHTM jest wyrobem medycznym przeznaczonym do samodzielnego stosowania w warunkach domowych. Mierzy poziom pH i pomaga wykryć infekcje pochwy.
Łatwy, wiarygodny i szybki Dzięki specjalnemu aplikatorowi pomiar jest łatwy do przeprowadzenia i szybko daje wynik obrazujący poziom pH.
- UROintima ŻurawinActive
Specjalistyczny preparat przeznaczony dla osób dbających o prawidłowe funkcjonowanie układu moczowego.
Preparat uzupełnia dietę w wysokiej jakości ekstrakt z owoców żurawiny wielkoowocowej standaryzowany na 40% zawartości proantocyjanidyn (PAC), co odpowiada 36 mg PAC w jednej kapsułce.
- GINEintima ActiveProtection
GINEintima Żel do higieny intymnej ActiveProtectionTM to żel do codziennej pielęgnacji i higieny intymnej. Dzięki fizjologicznemu pH i bardzo delikatnym, niejonowym substancjom myjącym żel łagodzi podrażnienia i stany zapalne okolic intymnych. Specjalna formuła ActiveProtectionTM opracowana przez lekarzy ginekologów sprawia, że preparat pomaga chronić miejsca intymne przed infekcjami. Żel delikatnie oczyszcza zapewniając długotrwałe uczucie świeżości oraz pomaga zachować naturalne pH okolic intymnych.
- ulotki i przewodnik ambasadora :)
Więcej informacji o produktach na stronie: www.mojaintima.pl
niedziela, 27 lipca 2014
Ciasteczka bananowe z otrębami
Moje dzisiejsze kuchcenie, dla męża do pracy :)
Ciasteczka bananowe z otrębami
Składniki:
Na zdjęciu wyłożone na kratkę po upieczeniu. Nie wyszły idealnie równe, ale co tam :)
Przepis z mojego ulubionego ostatnio bloga: http://feeleat.blogspot.com
Ciasteczka bananowe z otrębami
Składniki:
- jeden średni dojrzały banan
- 3/4 szklanki płatków owsianych
- jajko
- garść rodzynek
- łyżeczka oleju
Na zdjęciu wyłożone na kratkę po upieczeniu. Nie wyszły idealnie równe, ale co tam :)
Przepis z mojego ulubionego ostatnio bloga: http://feeleat.blogspot.com
Gdynia Red Bull Air Race
Byliśmy dziś, jak i inne tysiące ludzi na wyścigach Red Bull, co do całej imprezy najbardziej podobał mi się pokaz akrobatyczny. Same wyścigi też były ciekawe ale po którymś locie zaczęło się nudzić.
Przyjechaliśmy autobusem, niestety niewiele osób posłuchało próśb służb porządkowych i przyjechało samochodami. Rozumiem turystów ale tubylcy by się wstydzili, na komunikację Trójmiasta nie ma co narzekać, jak nie tramwaj to autobus lub skm. A tak samochody na chodnikach, ścieżkach rowerowych i trawnikach :/
A u film z akrobacji:
http://trojmiasto.tv/Breitling-Jet-Team-pokaz-lotniczy-8992.html
Więcej filmów w artykule:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Hannes-Arch-zwyciezca-Red-Bull-Air-Race-w-Gdyni-n81860.html
Przyjechaliśmy autobusem, niestety niewiele osób posłuchało próśb służb porządkowych i przyjechało samochodami. Rozumiem turystów ale tubylcy by się wstydzili, na komunikację Trójmiasta nie ma co narzekać, jak nie tramwaj to autobus lub skm. A tak samochody na chodnikach, ścieżkach rowerowych i trawnikach :/
A u film z akrobacji:
http://trojmiasto.tv/Breitling-Jet-Team-pokaz-lotniczy-8992.html
Więcej filmów w artykule:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Hannes-Arch-zwyciezca-Red-Bull-Air-Race-w-Gdyni-n81860.html
Dieta: Podsumowanie
Takie krótkie podsumowanie, naszych 2 tygodni z dietą warzywno-owocową.
Ogólnie samopoczucie dobre, jakoś nie było chyba kryzysów ozdrowieńczych, co mnie martwi.
Spadek wagi:
- maż ok 6 kg (ale ma jeszcze 10 kg do zrzucenia)
- ja ok 2-3 kg (ale też mam jeszcze do zrzucenia z 5 kg, albo troszkę więcej)
Myślałam, że będą u mnie większe spadki wagi, ale to może za mało ruchu też miałam, ale i tak liczyłam na więcej przy tak restrykcyjnym jedzeniu. W ciągu tych 2 tygodni aspekt leczniczy raczej nie był znaczny. Wydaje mi się, że po 4-5 tygodniach bym coś zauważyła. Jeszcze na dodatek miesiączka rozpoczęła się zaraz po rozpoczęciu diety, więc strata wody raczej była minimalna.
Troszkę na pewno schudłam, ale to minimalnie, nadal nie mieszczę się w moje ulubione spodnie :( Mąż już bardziej,wyszczupliła mu się twarz i troszkę zgubił brzuch, ale obwód ma nadal ok. 110 cm, więc nadal dużo za dużo :)
Dietę polecam, ale z lepszym przygotowaniem i bez nudziarza kiedy chlebek, mięsko itd ;)
Ogólnie samopoczucie dobre, jakoś nie było chyba kryzysów ozdrowieńczych, co mnie martwi.
Spadek wagi:
- maż ok 6 kg (ale ma jeszcze 10 kg do zrzucenia)
- ja ok 2-3 kg (ale też mam jeszcze do zrzucenia z 5 kg, albo troszkę więcej)
Myślałam, że będą u mnie większe spadki wagi, ale to może za mało ruchu też miałam, ale i tak liczyłam na więcej przy tak restrykcyjnym jedzeniu. W ciągu tych 2 tygodni aspekt leczniczy raczej nie był znaczny. Wydaje mi się, że po 4-5 tygodniach bym coś zauważyła. Jeszcze na dodatek miesiączka rozpoczęła się zaraz po rozpoczęciu diety, więc strata wody raczej była minimalna.
Troszkę na pewno schudłam, ale to minimalnie, nadal nie mieszczę się w moje ulubione spodnie :( Mąż już bardziej,wyszczupliła mu się twarz i troszkę zgubił brzuch, ale obwód ma nadal ok. 110 cm, więc nadal dużo za dużo :)
Dietę polecam, ale z lepszym przygotowaniem i bez nudziarza kiedy chlebek, mięsko itd ;)
sobota, 26 lipca 2014
Dieta: Ostatnie dni i kolejne po dietowe
Ostatnie dni na diecie ciągnęliśmy na
resztkach, tzn. zupa krem kalafiorowy ^^ i sałatka z kapusty kiszonej z cebulą
i papryką. Mąż w czwartek zarządził, że koniec diety on już ma dość warzyw i
tak oto szukając jakiś bardziej bogatych dań trafiłam na bloga:
http://feeleat.blogspot.com/ i się zakochałam w przepisach.
Na razie wypróbowane dwa dania:
- kotleciki z kapusty kiszonej i otrębów osianych
- frittata z pieczarkami i cebulką
Zaraz po decyzji o końcu diety trzeba było iść do sklepu po zakupy, bo nic nie było w lodówce, tak też kupiliśmy pieczarki, jajka, otręby, biały ser, żółty ser.
Zostało mi trochę kapusty kiszonej to część została wykorzystana do kotlecików a z reszty zrobiłam surówkę z jabłkiem i marchewką. Ta mężowi średnio smakuje ale trudno trzeba zjeść- dostanie do pracy ;)
Na śniadanie dzisiaj zrobiłam wspomnianą frittatę, bardzo dobra i naprawdę zapycha. Zrobiłam z 3 jajek, 5 pieczarek i we dwójkę zjedliśmy tylko pół, reszta zjedzona niedawno ;)
Dzisiaj pojechaliśmy do większego sklepu, Tesco i już większe zakupy zostały zrobione. Kupiliśmy płatki owsiane a mieliśmy otręby owsiane ale trudno też wykorzystam. Na wspomnianej stronie znalazłam przepis na ciasteczka z bananami, płatkami owsianymi i jajkiem lub zamiast banana z jabłkiem. Jutro wypróbuje i dam mężowi do pracy :)
Kupiliśmy z 3 kg jabłek Champion z wyglądu bardzo ładne, duże w smaku mało słodkie ale i tak dobre.
Na razie wypróbowane dwa dania:
- kotleciki z kapusty kiszonej i otrębów osianych
- frittata z pieczarkami i cebulką
Zaraz po decyzji o końcu diety trzeba było iść do sklepu po zakupy, bo nic nie było w lodówce, tak też kupiliśmy pieczarki, jajka, otręby, biały ser, żółty ser.
Zostało mi trochę kapusty kiszonej to część została wykorzystana do kotlecików a z reszty zrobiłam surówkę z jabłkiem i marchewką. Ta mężowi średnio smakuje ale trudno trzeba zjeść- dostanie do pracy ;)
Na śniadanie dzisiaj zrobiłam wspomnianą frittatę, bardzo dobra i naprawdę zapycha. Zrobiłam z 3 jajek, 5 pieczarek i we dwójkę zjedliśmy tylko pół, reszta zjedzona niedawno ;)
Dzisiaj pojechaliśmy do większego sklepu, Tesco i już większe zakupy zostały zrobione. Kupiliśmy płatki owsiane a mieliśmy otręby owsiane ale trudno też wykorzystam. Na wspomnianej stronie znalazłam przepis na ciasteczka z bananami, płatkami owsianymi i jajkiem lub zamiast banana z jabłkiem. Jutro wypróbuje i dam mężowi do pracy :)
Kupiliśmy z 3 kg jabłek Champion z wyglądu bardzo ładne, duże w smaku mało słodkie ale i tak dobre.
piątek, 25 lipca 2014
Kampanie Streetcom: URO-GINEintima
Droga Ambasadorko,
Witamy w kampanii marki URO-GINEintima od USP Zdrowie. W ciągu kilku dni otrzymasz od nas paczkę Ambasadorki, w której znajdziesz produkty z pierwszej kompleksowej linii dla zdrowia intymnego kobiet.
Zapoznaj się z materiałami dla Ambasadorki i wypróbuj GINEintima Test pH – poznaj prosty sposób, aby samodzielnie, skutecznie i dyskretnie zadbać o swoje zdrowie intymne.
Wkrótce w Twojej Strefie Eksperta pojawią się raporty z rozmów, materiały informacyjne oraz zadania online. Twoim najważniejszym zadaniem podczas kampanii jest rozmawianie na temat produktów marki URO-GINEintima. Zacznij rozmowę z przyjaciółką, mamą lub siostrą od opowiedzenia o nowej linii produktów – może któraś z Was widziała ostatnio reklamę w telewizji bądź w serwisach VOD?
Pamiętaj, aby każdą swoją aktywność w Internecie opisać hashtagiem: #kampaniaUROGINEintima.
Życzymy udanej kampanii!
środa, 23 lipca 2014
Kampanie Streetcom: Anti-Age REVITALIFT MAGIC BLUR
Informacja z fb:
Witamy Ambasadorki w kampanii Nawilżającego Kremu Anti-Age REVITALIFT MAGIC BLUR! Zapraszamy do aktywności w kampanii! Czekamy na zdjęcia Waszych paczek.
#MagicBlur od #LorealParisPolska
Niestety moja mama się nie dostała do tej kampanii, ja nadal czekam na wyniki kampanii UROGINEintima :)
Witamy Ambasadorki w kampanii Nawilżającego Kremu Anti-Age REVITALIFT MAGIC BLUR! Zapraszamy do aktywności w kampanii! Czekamy na zdjęcia Waszych paczek.
#MagicBlur od #LorealParisPolska
Niestety moja mama się nie dostała do tej kampanii, ja nadal czekam na wyniki kampanii UROGINEintima :)
wtorek, 22 lipca 2014
Rozdanie u Moniki
Fajne rzeczy do zgarnięcia.
poniedziałek, 21 lipca 2014
Kampanie Streetcom
Tak mi się przypomniało, bo mama dzwoniła do mnie nie dawno, że nie dostała się do kampanii Revitalift. Szkoda bardzo na nią liczyła, była ciekawa tego kremu. Na facebooku pojawiła się już informacja, że były powiadomienie na maila, ona niestety nie dostała :/.
Teraz ja czekam na wyniki kampanii do której mam już nadzieję się dostanę. Oczywiście zaraz pójdzie paczka do mamy, jeśli będę miała czym się podzielić ;)
Informacja od mamy, dostała takiego maila:
Droga Ekspertko,
Dziękujemy za Twój udział w rekrutacji do kampanii REVITALIFT MAGIC BLUR.
Niestety liczba miejsc w akcji jest ograniczona i nie możemy zaprosić do niej wszystkich chętnych.
Zachęcamy do odwiedzania Strefy Eksperta, gdzie pojawiają się nowe ankiety i zadania. Mamy nadzieję, że spotkamy się niebawem w następnej kampanii!
No to tak jak przewidywałyśmy, nie udało się, a szkoda wiem, że są osoby, które w ogóle nie przykładają się do kampanii a jednak ciągle mają możliwość testowania nowych produktów.
Teraz ja czekam na wyniki kampanii do której mam już nadzieję się dostanę. Oczywiście zaraz pójdzie paczka do mamy, jeśli będę miała czym się podzielić ;)
Informacja od mamy, dostała takiego maila:
Droga Ekspertko,
Dziękujemy za Twój udział w rekrutacji do kampanii REVITALIFT MAGIC BLUR.
Niestety liczba miejsc w akcji jest ograniczona i nie możemy zaprosić do niej wszystkich chętnych.
Zachęcamy do odwiedzania Strefy Eksperta, gdzie pojawiają się nowe ankiety i zadania. Mamy nadzieję, że spotkamy się niebawem w następnej kampanii!
No to tak jak przewidywałyśmy, nie udało się, a szkoda wiem, że są osoby, które w ogóle nie przykładają się do kampanii a jednak ciągle mają możliwość testowania nowych produktów.
Dieta: Dzień IX-XI
Miałam małą przerwę w pisaniu, diety ciąg dalszy. Coraz mniej jem (nie mam
ochoty) ale i nie chudnę prawie w ogóle, ważenie codziennie to zły pomysł, ale
waga kusi i bardzo mnie cieszy jak spadnie chodź troszkę. U męża też podobnie,
od początku schudł ok. 4 kg, bardzo mało. Nie wiem czy coś nie tak robimy, bo
większość osób chudnie o wiele szybciej :/
Fakt mąż dopiął koszulę w pasie, którą zawsze rozpiętą nosił, ja mieszczę się w spodnie, których nie mogłam ubrać 3 tygodnie temu, ale nadal z 5 kg muszę zrzucić.
Za niecałe dwa tygodnie czeka mnie ślub i małe wesele, oj będę musiała się bardzo pilnować, żeby nic nie zjeść :D Męża dociągnę z dietą do tej niedzieli potem zacznę dodawać produkty, ale tak żeby nadal było dużo warzyw.
W niedziele byliśmy na obiedzie u teściów, specjalnie dla męża była robiona zupa brokułowa, ja zjadłam mizerię bez śmietany :)
Fakt mąż dopiął koszulę w pasie, którą zawsze rozpiętą nosił, ja mieszczę się w spodnie, których nie mogłam ubrać 3 tygodnie temu, ale nadal z 5 kg muszę zrzucić.
Za niecałe dwa tygodnie czeka mnie ślub i małe wesele, oj będę musiała się bardzo pilnować, żeby nic nie zjeść :D Męża dociągnę z dietą do tej niedzieli potem zacznę dodawać produkty, ale tak żeby nadal było dużo warzyw.
W niedziele byliśmy na obiedzie u teściów, specjalnie dla męża była robiona zupa brokułowa, ja zjadłam mizerię bez śmietany :)
niedziela, 20 lipca 2014
czwartek, 17 lipca 2014
Kampanie Streetcom
Postanowiłam dziś z mamą, telefonicznie, że ona także będzie mogła zamieszczać informacje na blogu. Dotyczyć będą kampanii Streetcom. Zobaczymy tylko kiedy będzie miała taką możliwość, bo testowanie kremu L'oreal chyba ją ominie.
Ja za to miałam potwierdzenie do kampanii URO-GINEintima, zobaczymy czy się uda. Trzymajcie za nas obie kciuki :)
Ja za to miałam potwierdzenie do kampanii URO-GINEintima, zobaczymy czy się uda. Trzymajcie za nas obie kciuki :)
Dieta: Dzień VII-VIII
Eh jakoś idzie ta dieta, mąż marudzi, że chce chleb, hot-doga, kebaba albo
chociaż jajko ;) Ale nie ma, obiecał 2 tygodnie diety, ja postaram się być
dłużej. Najgorsze jest to, że tak naprawdę ja schudłam 1-2kg, mąż 2-3 kg,
chociaż ma do zgubienia naprawdę dużo, więc powinien chudnąć szybciej :/
Co do jedzenia, to z nowości zupa ogórkowa z kiszonych ogórków. Wyszła naprawdę dobra, aż mi smakuje, co jest aż dziwne ;)
Zupa ogórkowa na zdjęciach:
Co do jedzenia, to z nowości zupa ogórkowa z kiszonych ogórków. Wyszła naprawdę dobra, aż mi smakuje, co jest aż dziwne ;)
Zupa ogórkowa na zdjęciach:
Laminowanie włosów żelatyną w domu
Wcześniej pisałam o laminowaniu włosów. Teraz obiecany przepis
Ten przepis jest troszkę zmieniony przeze mnie:
2 łyżeczki żelatyny rozpuścić w niecałej połowie kubka wrzątku, poczekać aż ostygnie. Dodać 1/4 łyżeczki soku z cytryny lub octu (cytryna może lekko rozjaśnić), pół łyżeczki oleju (ja miałam z krokosza) i dokładnie rozmieszać.
Kolejny etap to nałożyć całość na wilgotne włosy, wetrzeć dokładnie i następnie wysuszyć dokładnie włosy (aż powstanie deska na głowie ;))
Zostawiam to na jakieś pół godziny, potem zmywam delikatnym szamponem. Najlepsze efekty dawał mi żel do higieny intymnej, wiem brzmi dziwnie, ale taka prawda.
Włosy są sztywniejsze, grubsze i lepiej się układają. Efekt trzyma się do tygodnia lub dłużej. Ja myję włosy codziennie dlatego też, szybciej wracają do stanu sprzed laminowania.
Ten przepis jest troszkę zmieniony przeze mnie:
2 łyżeczki żelatyny rozpuścić w niecałej połowie kubka wrzątku, poczekać aż ostygnie. Dodać 1/4 łyżeczki soku z cytryny lub octu (cytryna może lekko rozjaśnić), pół łyżeczki oleju (ja miałam z krokosza) i dokładnie rozmieszać.
Kolejny etap to nałożyć całość na wilgotne włosy, wetrzeć dokładnie i następnie wysuszyć dokładnie włosy (aż powstanie deska na głowie ;))
Zostawiam to na jakieś pół godziny, potem zmywam delikatnym szamponem. Najlepsze efekty dawał mi żel do higieny intymnej, wiem brzmi dziwnie, ale taka prawda.
Włosy są sztywniejsze, grubsze i lepiej się układają. Efekt trzyma się do tygodnia lub dłużej. Ja myję włosy codziennie dlatego też, szybciej wracają do stanu sprzed laminowania.
środa, 16 lipca 2014
Ćwiczenia ujędrniające obwisłe ramiona - seria z hantlami
Ćwiczenia czas zacząć :)
Na początek ramiona .
Na początek ramiona .
wtorek, 15 lipca 2014
Streetcom: Zatoka Sztuki Beach Club
Ogłoszenie z fb Streetcomu:
Kochani! Ogłaszamy kolejne wielkie, muzyczne gwiazdy w Zatoka Sztuki Beach Club
Który koncert wybieracie?
24.07 Smolik http://on.fb.me/W2I36k
26.07 Jessie Ware http://on.fb.me/1sSnd4d
31.07 Nosowska http://on.fb.me/1jqymsH... Zobacz więcej
Który koncert wybieracie?
24.07 Smolik http://on.fb.me/W2I36k
26.07 Jessie Ware http://on.fb.me/1sSnd4d
31.07 Nosowska http://on.fb.me/1jqymsH... Zobacz więcej
Kampanie Streetcom
Jakoś cisza, mają być nowe kampanie, ale chyba tym razem mnie ominą :(
Moja mama miała co prawda potwierdzenie adresu do kampanii kremów L'oreal Revitalift Magic Blur, ale to nie jest jednoznaczne z uczestnictwem w niej, więc nigdy nie wiadomo.
Zachęcam o rejestracji: https://ekspert.streetcom.pl/pl/secured lub https://ekspert.streetcom.pl/pl/secured/
Moja mama miała co prawda potwierdzenie adresu do kampanii kremów L'oreal Revitalift Magic Blur, ale to nie jest jednoznaczne z uczestnictwem w niej, więc nigdy nie wiadomo.
Zachęcam o rejestracji: https://ekspert.streetcom.pl/pl/secured lub https://ekspert.streetcom.pl/pl/secured/
Dieta: Dzień V-VI
Dzisiaj rano byłam oddać krew do badania i skończyło się jak zwykle. Tym
razem całe pobieranie od pierwszego ukłucia do trzeciego trwało co najmniej pół
godziny. Jakoś krew nie chce mi lecieć, mam tak od roku, wcześniej nie miałam
problemu. Dziś dodatkowo po tych dwóch próbach prawie pielęgniarce zemdlałam na
krześle, szumiało w uszach i obraz zamazywał się, położyłam się i przeszło po
chwili. Poszłam się przejść na powietrze i wróciłam na 3 próbę i na szczęście
się udała. Wyniki jutro :)
Co do diety to prawie żadnych nowości nie ma. Jedynie sałatka z ogórka, białej rzodkiewki, cebuli, i doprawiona domowym keczupem od rodziców i przyprawami. A i jeszcze cukinia w przyprawach na parze.
A tak to dalej zupa brokułowa i leczo. Dziś ostatni dzień wyjadania. Jutro zrobię zupę ogórkową z kiszonych ogórków, bo już się zakisiły :)
I muszę się przyznać tak pod koniec, dziś wróciłam strasznie zmęczona i zgrzeszyła, rozmroziłam sobie 2 kromki chleba i zjadłam ze zmiażdżonym czosnkiem :( Dziś tyle razy mnie kusiło ale wróciłam do domu bez podjadania, niestety w domu nie wytrzymałam, ale już się pilnuję.
Co do diety to prawie żadnych nowości nie ma. Jedynie sałatka z ogórka, białej rzodkiewki, cebuli, i doprawiona domowym keczupem od rodziców i przyprawami. A i jeszcze cukinia w przyprawach na parze.
A tak to dalej zupa brokułowa i leczo. Dziś ostatni dzień wyjadania. Jutro zrobię zupę ogórkową z kiszonych ogórków, bo już się zakisiły :)
I muszę się przyznać tak pod koniec, dziś wróciłam strasznie zmęczona i zgrzeszyła, rozmroziłam sobie 2 kromki chleba i zjadłam ze zmiażdżonym czosnkiem :( Dziś tyle razy mnie kusiło ale wróciłam do domu bez podjadania, niestety w domu nie wytrzymałam, ale już się pilnuję.
poniedziałek, 14 lipca 2014
Mój balkonowy warzywniak
Mój balkonowy warzywniak. Troszkę źle zrobiłam, że posadziłam pomidory z cukinią, ale mam nauczkę na przyszłość.
Ogólnie mam 2 duże pomidory (malinówki i jedne, których nie pamiętam nazwy), 2 pomidorki koktajlowe i 2 cukinie.
Jeden duży pomidor ciągle wygląda jak zwiędnięty, ale na pewno nie jest to wina braku wody.
Na razie mam problem z mszycami, który cyklicznie wraca. Po kuracji czosnkiem z cebulą był spokój, teraz znowu wróciły. W doniczkach mam też ziemiórki, ale tych już nie umiem pozbyć się bez chemii, dlatego niech już są i tak dostają w kość od oprysków z czosnku i timorexu.
Zobaczymy czy zrobią się czerwone czy jakieś inne choróbsko złapią, ale to jeszcze co najmniej miesiąc.
Ogólnie mam 2 duże pomidory (malinówki i jedne, których nie pamiętam nazwy), 2 pomidorki koktajlowe i 2 cukinie.
Jeden duży pomidor ciągle wygląda jak zwiędnięty, ale na pewno nie jest to wina braku wody.
Na razie mam problem z mszycami, który cyklicznie wraca. Po kuracji czosnkiem z cebulą był spokój, teraz znowu wróciły. W doniczkach mam też ziemiórki, ale tych już nie umiem pozbyć się bez chemii, dlatego niech już są i tak dostają w kość od oprysków z czosnku i timorexu.
Zobaczymy czy zrobią się czerwone czy jakieś inne choróbsko złapią, ale to jeszcze co najmniej miesiąc.
Subskrybuj:
Posty (Atom)